Zdjęcie: Flickr
30-09-2024 11:29
W sobotni wieczór, na wileńskim lotnisku spadł balon meteorologiczny przemytników papierosów. W niedzielę przedstawiciel Państwowej Straży Granicznej (VSAT) Giedrius Mišutis powiedział, że w balonie znaleziono 1250 białoruskich papierosów. Według danych VSAT, tylko we wrześniu odnotowano 250 przylotów balonów z białoruską kontrabandą na Litwę.
Dyrektor Departamentu Bezpieczeństwa Państwa (VSD) Darius Jauniškis zapewnia, że obecnie nie ma informacji, na temat tego, iż balony meteorologiczne lecące z Białorusi na Litwę z ładunkiem przemytniczym miały służyć także celom szpiegowskim. „Bardziej odnosiłbym to do kwestii przemytu” – dodał.
Dowódca Państwowej Służby Straży Granicznej (VSAT) Rustam Liubajew twierdzi, że straż graniczna nie ma ani niezbędnej broni, ani uprawnień do zestrzeliwania obiektów nielegalnie przekraczających granicę Litwy. Liubajew poinformował jednak, że zwrócił się już do MSW o zainicjowanie zmian w przepisach, które umożliwiłyby funkcjonariuszom straży granicznej użycie broni palnej przeciwko nisko lecącemu obiektowi, który nielegalnie przekroczył granicę państwa.
"Jeśli spojrzymy na trendy dotyczące tych obiektów, wiosną tego roku zaobserwowaliśmy wzrost ich przylotów. Od kwietnia obserwujemy tendencję do wykorzystywania przez przemytników balonów meteorologicznych do transportu kontrabandy. W sierpniu odnotowano 117 takich przypadków, a we wrześniu również obserwujemy spory ruch." - powiedział szef VSAT, który dodał, że informacje o takich lotach pozyskuje od wojska.
Niemniej warto zauważyć, że brak zdecydowanej reakcji białoruskich służb na tego typu działania, może świadczyć o tym, że ta operacja jest co najmniej tolerowana o ile nie kierowana przez te służby, gdyż wpisuje się w działania wojny hybrydowej. Balony są przecież także formą testowania litewskiego i natowskiego systemu obrony przeciwlotniczej.