Zdjęcie: Pixabay
24-05-2024 15:00
Jeśli aresztują jednego czy dwóch generałów – można rzec, że to pokazówka, że Kreml chce pokazać, jak zwalcza korupcję. Ale jeśli FSB zgarnia pięciu-sześciu oficerów wysokiej szarży, to już inna sprawa. Zwłaszcza, że to dopiero początek czystki, którą niektórzy – zachowując oczywiście proporcje – porównują z czystką stalinowską w Armii Czerwonej jakieś 90 lat temu.
Zaczęło się 23 kwietnia, od wiceministra obrony Timura Iwanowa.Trzy tygodnie później generał broni Jurij Kuzniecow, szef departamentu kadr w ministerstwie, został aresztowany pod zarzutem posiadania ponad 1 miliona dolarów w gotówce i kosztownościach.
Artykuł Grzegorza Kuczyńskiego - link do całości w źródle