geopolityka • gospodarka • społeczeństwo • kultura • historia • Białoruś • Estonia • Litwa • Łotwa • Mołdawia • Obwód Królewiecki • Ukraina • Trójmorze • Trójkąt Lubelski
Zdjęcie: Flickr
14-04-2023 08:30
Wczoraj Prokuratura Generalna ogłosiła decyzję Izby Odwoławczej w sprawie zbiegłego posła, lidera partii Sor, Ilana Shora. Prokuratorzy zauważyli, że zgodnie z decyzją sądu Ilan Shor powinien zwrócić do budżetu państwa prawie 5,3 mld lei. Zbiegły poseł został skazany na 15 lat więzienia z pozbawieniem prawa do zajmowania stanowisk w systemie bankowym na okres 5 lat.
Jak zaznaczono w prokuraturze, sędziowie Sądu Apelacyjnego odrzucili wszystkie apelacje prawników Shora, uwzględnili wnioski prokuratora i przedstawiciela Narodowego Banku Mołdawii oraz częściowo zatwierdzili decyzję sądu pierwszej instancji. Tym samym, zgodnie z decyzją Administracji Prezydenta, Shor został uznany za winnego oszustwa i prania brudnych pieniędzy, skazując go na podstawie tych dwóch artykułów na 15 lat więzienia. Prokuratura podkreśliła, że od decyzji przysługuje odwołanie do Sądu Najwyższego.
Ilan Shor został wcześniej skazany w 2015 roku na 7,5 roku więzienia za oszustwa i pranie brudnych pieniędzy w sprawie tzw. „kradzieży miliarda”. Sąd orzekł, że wyrok nie wejdzie w życie, dopóki nie stanie się prawomocny. Sprawa toczyła się przed Sądem Apelacyjnym w Kiszyniowie. Rozprawy sądowe były wielokrotnie przekładane.
Ilan Shor, skomentował decyzję Izby Odwoławczej. Shor stwierdził, że decyzja była niezgodna z prawem i nie zamierza jej przestrzegać. „Decyzja Izby Odwoławczej jest niezgodna z prawem i została podjęta pod przymusem. Sędziowie, którzy go przyjęli, wkrótce trafią za kratki. Ta decyzja wcale mi nie przeszkadza, absolutnie mnie to nie obchodzi, nie zamierzam być posłuszny, ta decyzja zostanie anulowana dokładnie drugiego dnia po zmianie obecnego reżimu ”- powiedział Shor. Zbiegły do Izraela poseł zasugerował też, że obecna decyzja sądu to zemsta za protesty, jakie jego partia organizuje w centrum Kiszyniowa.
„Shor spędzi za kratkami 15 lat za kradzież miliarda dolarów, a jego majątek zostanie skonfiskowany. Taką decyzję podjęła dzisiaj Izba Odwoławcza. Żądaliśmy tego, aby zwyciężyła sprawiedliwość. Tego domagali się obywatele - aby ci, którzy ukradli pieniądze, zwrócili je i sprawiedliwości stało się zadość. Tylko w ten sposób sprawiedliwość może odzyskać swój status: poprzez decyzje prawne, karanie złodziei i przywracanie sprawiedliwości” – napisała w komentarzy prezydent Mołdawii Maia Sandu.