geopolityka • gospodarka • społeczeństwo • kultura • historia • Białoruś • Estonia • Litwa • Łotwa • Mołdawia • Obwód Królewiecki • Ukraina • Trójmorze • Trójkąt Lubelski
Zdjęcie: Pixabay
23-01-2024 14:46
Jednym z zadań postawionych przez przywódcę Naddniestrza Wadima Krasnosielskiego na rok 2024 dla Ministerstwa Spraw Zagranicznych tego regionu, na którego czele stoi Witalij Ignatiew, jest zwiększenie liczby młodych ludzi, którzy uzyskaliby obywatelstwo rosyjskie.
„ W tym miejscu chcę zatrzymać się nad podstawowymi problemami globalnymi,. I problem nr 1 jest nabycie obywatelstwa Federacji Rosyjskiej przez młodzież oraz osoby urodzone po rozpadzie ZSRR. Niestety nie wszyscy obywatele Naddniestrza mają taką możliwość. Jest to błąd. Dlatego Rada Najwyższa, inne organy rządowe i administracyjne, w tym Ministerstwo Spraw Zagranicznych, muszą zintensyfikować prace w tym kierunku ” – powiedział Krasnosielski.
W tym celu zwrócił się do Ignatiewa o "usprawnienie działalności oficjalnego Przedstawicielstwa Naddniestrza w Moskwie” i rozszerzenie zadań tej placówki, która jego zdaniem powinna zapewniać "więcej porad i wsparcia prawnego".
Przypominamy, że wniosek powstał po podpisaniu 18 grudnia przez prezydenta Rosji Władimira Putina dekretu ułatwiającego procedurę uzyskania obywatelstwa rosyjskiego dla obywateli Mołdawii, Kazachstanu i Białorusi. Premier Mołdawii Dorin Recean powiedział, że uproszczona procedura uzyskania obywatelstwa Federacji Rosyjskiej dla obywateli Mołdawii stanowi próbę władz rosyjskich werbowania młodych ludzi, których wrzucą do machiny wojennej na Ukrainie.
Tymczasem jak powiedział mołdawski wicepremier ds. reintegracji Oleg Serebrian po tym, jak Krasnoselski zaapelował do resortów siłowych Naddniestrza o wzmocnienie ich zdolności w zakresie zapobiegania ewentualnym atakom terrorystycznym, nie ma zagrożenia dla stabilności Mołdawii. Oleg Serebrian twierdzi, że retoryka władz Tyraspola ma odwrócić uwagę społeczeństwa od problemów gospodarczych regionu. Wicepremier twierdzi, że w obecnej sytuacji region Naddniestrza nie stwarza dużego zagrożenia militarnego. Od wybuchu wojny na Ukrainie obwód naddniestrzański jest izolowany, a przybycie rosyjskich żołnierzy na teren separatystów jest niemożliwe.