geopolityka • gospodarka • społeczeństwo • kultura • historia • Białoruś • Estonia • Litwa • Łotwa • Mołdawia • Obwód Królewiecki • Ukraina • Trójmorze • Trójkąt Lubelski
Zdjęcie: Flickr
17-04-2023 09:41
Estońska Policja i Straż Graniczna (PPA) nałożyły w tym roku 51 mandatów wobec tych, którzy eksponowali prorosyjskie symbole wojenne lub w inny sposób usprawiedliwiali rosyjską inwazję na Ukrainę. Dwanaście z nałożonych kar dotyczyło naruszeń dokonanych za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Kary za publiczne okazywanie poparcia dla rosyjskiej inwazji mogą sięgać nawet 1200 euro, przy średniej wysokości 400 euro. PPA twierdzi, że tygodniowo otrzymuje około 15 powiadomień dotyczących wpisów w mediach społecznościowych, które usprawiedliwiają rosyjską wojnę lub ją gloryfikują. Jeden z najczęstszych incydentów dotyczy pokazywania czarno-pomarańczowej wstążki św. Jerzego, prorosyjskiego symbolu pochodzącego z czasów carskich. W przypadku powtarzających się incydentów PPA może osobiście odwiedzić autora danego wpisu i wtedy większość spraw zostaje rozwiązana; poza tym konieczne są nałożenia kar grzywny.
Andres Lember, szef antypropagandowego bloga Propastop, który jest obsługiwany przez członków ochotniczej Ligi Obrony (Kaitseliit - odp. polskiich WOT), powiedział, że dezinformacja w mediach społecznościowych jest powszechnym narzędziem propagandy wojennej Kremla, w tym próby rozpowszechniania dezinformacji za pośrednictwem grup w mediach społecznościowych i masowego korzystania z fałszywych lub anonimowych kont.