Rosyjskie władze regionalne po cichu ograniczają subsydia dla rekrutów wojskowych

Częściowa mobilizacja w 2022 roku oraz dyskusje o możliwej mobilizacji powszechnej, mającej uzupełnić stale malejące szeregi armii rosyjskiej, wzbudziły powszechny gniew we wczesnym okresie wojny i doprowadziły do ucieczki dziesiątek tysięcy Rosjan za granicę. W odpowiedzi Kreml zdecydował się zmusić regiony do zapewnienia, że ich potrzeby kadrowe zostaną zaspokojone.

Władze regionalne zaczęły więc rywalizować między sobą, oferując coraz wyższe premie i dotacje, co pozwoliło większości z nich spełnić żądania Moskwy dotyczące liczby żołnierzy, ale zmusiło je jednocześnie do ograniczenia finansowania podstawowych usług, takich jak szkoły i szpitale. To zdecentralizowane podejście do rekrutacji wojskowej sprawiło, że wielu Rosjan zaczęło obwiniać władze regionalne i republikańskie za sposób traktowania żołnierzy, zamiast kierować swój gniew wobec decydentów w Moskwie.

Niektóre obwody Federacji Rosyjskiej zaczynają po cichu ograniczać premie dla tych, którzy zapisują się, by walczyć w wojnie Kremla przeciwko Ukrainie. Inne władze regionalne ogłosiły, że osoby chcące otrzymać premie muszą zarejestrować się do określonej daty, co sugeruje, że takie wypłaty wkrótce przestaną być dostępne.

Paul Goble dla Fundacji Jamestown - link do całości w źródle